Tereny Plemienia Ognia > Świetliste Jezioro
Brzeg Jeziora
Evora:
Evora:
Weszła powoli i ostrożnie. Uważając aby się nie poślizgnąć usiadła na jednym z kamieni leżących w wodzie. Nie był on zbyt bardzo wilgotny. Podwinęła do kolan nogawkę spodni i włożyła nogę do wody w nadziei, że przyniesie to choć trochę ukojenie w bólu. A przynajmniej jego części.
Amber:
Wyszła z lasu, a jej oczom ukazało się duże jezioro. Wskoczyła na jeden z kamieni i obserwowała teren. Nie widziała drugiego brzegu, gdyż nad jeziorem unosiła się lekka mgła.
Evora:
Odwróciła się i zobaczyła za sobą Amber. Chyba nikogo więcej tam nie było.
-Szkoda, że nie widać drugiego brzegu-odezwała się pierwsza- Raz przyszłam tu z ojcem. Było widać wtedy tysiące świateł. Był to naprawdę piękny widok.
Amber:
- Może się jeszcze rozpogodzi. Nigdy tu nie byłam - mruknęła.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej