Po chwili przystanalem i obejrzalem sie. Kawalek za mna stala jakas osoba. Chcialem podejsc i spytac sie, kim jest, w koncu warto wiedziec, ale... Wstydzilem sie i nie potrafilem ulozyc sobie w glowie, co powinienem do owej osoby powiedziec. Stalem wiec tak po prostu i gapilem sie na nia.
-----
W jakiej jestes formie?