Nedrith...
Tereny Plemienia Mroku => Puszcza => Wątek zaczęty przez: Evora w Lipiec 18, 2014, 13:28:04
-
(http://images3.alphacoders.com/837/83757.jpg)
-
Przyglądała się rzece od dłuższego czasu, czy wie że chce z nim porozmawiać?
-
-Szukasz jej?-spytał
-
-Nie wiem zapewne za kilka tygodni wróci i powie że nic się nie działo.
-
-Myślałem że zerwiesz wszelkie więzy, filozofie.
-
-Naprawdę chcesz mi go zastąpić?
-
-Watri ja nie...
-
-Nie kłam!-krzykneła
-
-Ale...
-
-Tylko on mnie tak przezywał, tylko on nienawidził plemion, tylko on za wszelką cenę pragnął mnie chronić.
-
-Przepraszam-zwiesił głowę- dosięgnęłaś jego poziomu?
-
-Nie potrafiła bym, on był przecież Przewodnikiem Samotników o potrafił zabici każdego.
-
-Więc co teraz zamierzasz?
-
-Zabije każdego.-odrzekła
-
Uśmiechnął się - czyli się zaczęło?
-
-Ta
-
Szedłem wzdłuż rzeki. Zamierzałem znaleźć wyjście z tego lasu, a podążanie wzdłuż wody to chyba dobry pomysł... Zobaczyłem żabę płynącą w wodzie. Rzuciłem w nią sztyletem który miałem w dłoni. Trafiłem. Zresztą nic dziwnego. Stałem kilka metrów od niej. Wyjąłem broń z wody i ruszyłem dalej.