Nedrith...

Dzikie Ziemie => Łąka => Wątek zaczęty przez: Evora w Lipiec 18, 2014, 11:54:27

Tytuł: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Evora w Lipiec 18, 2014, 11:54:27
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/542/e98u.jpg) (https://imageshack.com/i/f2e98uj)
 Wielkie drzewo. Ponoć z jego najwyższych gałęzi widać całą okolicę.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Evora w Lipiec 18, 2014, 19:06:37
 Powolnym krokiem weszła na polanę. Wyciągniętą ręką głaskała wysokie kwiaty i śmiała się pod nosem. Uwielbiała to miejsce, było ono takie magiczne. Dawniej przychodziła tutaj z ojcem i zawsze razem kładli się na ziemi i spoglądali w niebo. To od niego nauczyła się marzyć i dostrzegać piękno świata.
 Dziewczyna spojrzała w niebo. Niestety nie było na nim wielu chmur, ale lepsze to niż nic. Po prawej stronie unosiła się chmura przypominająca grabie, a obok niej toczyły ze sobą walkę wydra i filiżanka.
 Zafascynowana szła dalej.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Gvilith w Lipiec 18, 2014, 19:19:40
Dziewczyna siedziała w pewnej odległości w krzakach. Na pewno wie, że tu jestem pomyślała. Podeszła by do niej, ale za bardzo się bała. Po ciele chodziły jej przeróżne owady, ale nie miała nic przeciwko ich obecności. Zawsze je lubiła...
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Evora w Lipiec 18, 2014, 20:51:03
 Wirując i kręcąc się w kółko upadła na trawę. Zaczęła się śmiać psychicznie, gdyż odkryła, że to na prawdę fajnie.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Gvilith w Lipiec 18, 2014, 22:13:29
Gvilith wstała i, nie zastanawiajac sie co wlasciwie robi, podeszla do obcej. Stanela nad nią i zamarla. Kompletnie tego nie przemyslala i nie wie teraz co powiedziec. Gapila sie wiec w nia tepym wzrokiem jak idiotka i marzyla o naglym zawale serca.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Evora w Lipiec 18, 2014, 22:17:31
 Ev widząc nad sobą jakąś dziewczynę, natychmiast się uspokoiła. Przybrała poważny wyraz twarzy i zastanawiała się czy przypadkiem na łąkach nie rosną krzesła.
-Jaki lubisz kolor krzeseł? -zapytała, po czym się podniosła- Ja lubię niebieskie.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Gvilith w Lipiec 18, 2014, 22:20:43
Otwarla usta i wydala z siebie dzwiek duszacego sie pokemona.
- C-ciemno brazowe - wyjakala w koncu i cofnela sie o krok. Znowu zaczal ja bolec brzuch. Zeby tylko nie zerzygala sie przed ta... Osobą...
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Amber w Lipiec 18, 2014, 22:22:01
Średniej wielkości młoda dziewczyna o kruczoczarnych włosach wędrowała rozległej polanie. Szybko rzuciło jej się w oczy duże, rozłożyste drzewo. Amber minęła je jednak i przechadzała się dalej. W którymś momencie zdawało jej się, że coś usłyszała. Tak, chyba nawet były to jakieś głosy, ale odległe, ciche. Potrząsnęła głową i ruszyła przed siebie. Nie miała specjalnej ochoty na towarzystwo. Mimo wszystko rozejrzała się, ale niczego nie dostrzegła.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Evora w Lipiec 18, 2014, 22:29:20
-Takie zwyczajne? Ciemno brązowy kolor mają pnie niektórych drzew więc byłoby to dość zwykłe krzesło. Chyba, że trochę więcej byś za nie zapłaciła- ostatnie słowa wypowiedziała śmiejąc się, po czym znów zaczęła przemieszczać się dziwnie tańcząc.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Gvilith w Lipiec 18, 2014, 22:33:29
- No a gddyby to k-krzeslo mialo zamiast oparcia r-ramke na obraz?
Zaczela sie denerwowac. Po co mowila te glupoty? I po co kupowac drogie krzesla?
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Evora w Lipiec 18, 2014, 22:40:24
 Ev zatrzymała się na chwile.
-To by wyglądało dziwnie. I byłoby mało praktyczne- odparła. Po co dawać krzesłu obraz? Przecież by się zniszczył. Tym bardziej, gdyby funkcjonował jako oparcie.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Amber w Lipiec 19, 2014, 20:34:38
Po kilku minutach marszu zatrzymała się wśród kwiatów i usiadła. Położyła się na plecach i obserwowała niebo.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Evora w Lipiec 19, 2014, 21:42:57
Znów zaczęła się kręcić i wirować. Cały świat również wirował. Uczucie szalejącego błędnika wzrosło. Przez chwilę czuła, że zaraz zwymiotuje.
 Chaos, a następnie uderzenie. Kolejny nastąpił ból pleców. Musiała się wywrócić na jakimś kamieniu.
 Oszołomiona leżała przez chwilę. Chcąc wymyślić sposób zemsty na sprawcy jej bólu, usiadła. Jednak przed sobą nie zobaczyła kamienia, tylko jakąś dziewczynę.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Gvilith w Lipiec 19, 2014, 22:33:27
Chryste Panie, kolejny obcy! - pomyslala Gvi gdy zobaczyla o co potknela sie ta wariatka. Kto to bedzie tym razem? Kosmita z planety Cebulanej?
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Amber w Lipiec 19, 2014, 22:52:28


----------
Ty się o mnie potknęłaś? xD
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Gvilith w Lipiec 19, 2014, 22:54:29

------------
Wiem, ze to nie do mnie pytanie, ale na pewno o ciebie.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Amber w Lipiec 19, 2014, 23:09:29
Leżała i obserwowała chmury, białe obłoki ścigające się po niebie, gdy nagle poczuła kopnięcie i jak coś ciężkiego upada obok niej. Skrzywiła się i uniosła głowę. Zobaczyła jakąś dziewczynę, która również leżała na ziemi, lecz po chwili podniosła się do pozycji siedzącej.
- Matka nie nauczyła Cię, że patrzy się pod nogi, gdy się chodzi czy o tym zapomniała? - zapytała rozdrażniona. Jak można tak po prostu sobie iść i na nią nadepnąć.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Watriss w Lipiec 20, 2014, 09:35:32
-Kolejna-przymyka oko. Nie podoba jej się ta pogoda. -Co zrobię gdy mnie dostrzegą? Zapewne uciekniesz- znów druga osobowość odpowiada pierwszej.-Mimo iż nie należę do ich świata coś ciągnie. Co takiego? Jakie to uczucia smutek, nienawiść, strach? Nie to coś innego- i błękitne oczy znikają między konarami drzewa. 
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Vircassis w Lipiec 21, 2014, 09:15:43
Wszedł powolnym krokiem. Zauważył z dala kilka osób. Rozciągnął się i przemienił się w czarnego kudłacza. Usiadł sobie daleko od zabrania i spojrzał w jasne niebo. Przestał oglądać chmurki, gdyż zabolały go ślepia od tak jasnych kolorów. Położył się na zielonej trawie. Oglądnął jeszcze raz cały teren i położył głowę na trawie. Zamknął zmęczone oczy, lecz nie zasnął. Nadal słuchał co się dzieje.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Gvilith w Lipiec 21, 2014, 11:07:12
Postanowiła odejść od grupy. Jak na dzisiaj ma dość wrażeń. Powoli i ostrożnie zaczęła się oddalać od dziewczyn. W końcu odwróciła się i pobiegła przed siebie nie dbając o hałas jaki robi. Biegła, biegła i nagle..
- AAAARGHHHHH!!!
Wrzasnęła na widok wielkiego czarnego wilka. Nie wyhamowała, potknęła się tuż przed nim i wylądowała twarzą w jego futrze. Szybko usiadła i odczołgała się kawałek. Gapiła się na niego jakby był jakimś przybyszem z kosmosu.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Vircassis w Lipiec 21, 2014, 11:16:46
Otworzył oczy i podniósł wzrok. Spojrzał na dziewczynę białymi ślepiami. Nie zezłościł się, że dziewczyna wywróciła się na niego. Podniósł głowę i przyjrzał się bardziej dziewoi.
- Musisz następnym razem bardziej uważać jak biegasz. - powiedział ochrypłym głosem.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Gvilith w Lipiec 21, 2014, 11:29:44
- Taktaktaktak, pzepraszam.
Wstała
- Do-dobranoc.
Wydukała po czym uciekła z polany nie patrząc nawet gdzie biegnie. Dziś w nocy na pewno będzie miała kłopoty z zaśnięciem.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Vircassis w Lipiec 21, 2014, 11:31:32
Spojrzał na odbiegającą dziewczyną. Zdziwił się jej reakcją. Nie sądził, że jest aż tak przerażający. Ziewnął i znów położył głowę na trawie.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Watriss w Lipiec 21, 2014, 11:34:34
-Ooo myślałam że ją zabije-przekrzywia głowę- Było by o wiele ciekawiej, i dlaczego teraz mamy tu takie zbiorowisko?? Przez tego wilka z łowów nici. - wstaje- Poszukam zwierzyny w innym miejscu.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Vircassis w Lipiec 21, 2014, 11:36:59
Znudził się nic nierobieniem. Wstał i zmienił się znów w człowieka. Wyszedł.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Watriss w Lipiec 21, 2014, 11:49:14
Może i działo się tu coś ciekawego ale na pewno nie dla niej lepiej zmyć się zanim zostanie zauważona. Zeszła z drzewa i skierowała się w stronę plaży.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Evora w Lipiec 21, 2014, 19:15:35
 Przerażona patrzyła na dziewczynę. Dlaczego robiła jej wyrzuty?
Nie mając ochoty dalej rozmawiać i wychodzić na idiotkę jak najprędzej wybiegła.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Amber w Lipiec 21, 2014, 21:54:53
Pokręciła głową i wyszła.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Sierpień 04, 2014, 13:16:49
Snułam się bez celu po okolicy. Jak zwykle samotna. Gdy jednak z daleka ujrzałam ogromne drzewo od razu uznałam, że będzie to idealne miejsce do obserwacji okolicy. Od jakiegoś czasu szukałam towarzystwa, ale nikogo nie znalazłam. Teraz ludzi rzadko się spotykało.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Sierpień 04, 2014, 13:21:40
Wdrapałam się na drzewo jak tylko do niego doszłam. W oddali zobaczyłam ledwie widoczną puszczę.
- Oto mój nowy cel - uznałam schodząc z drzewa i ruszyłam w tym kierunku.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Shinner w Wrzesień 14, 2014, 21:27:33
Szybkim krokiem podszedlem do duzego drzewa i przyjrzalem sie mu. Niezbyt znam sie na drzewach, ale to raczej dab. Zlapalem jakiejs niskio rosnacej galezi o podciagnalem sie. Usiadlem na niej i zamyslilem sie.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Wrzesień 14, 2014, 21:28:56
Podbiegłam do drzewa, podążając za chłopakiem. Nawet nie wiem, jak ma na imię... Korzystając z lisiej formy schowałam się w korzeniwch dębu, tak na wszElki wypadek. Obserwowałam, czy ktoś mnie jie goni.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Shinner w Wrzesień 14, 2014, 21:42:26
Na poczatku mialem zamiar dolaczyc do jakiegos plemienia, ale to chyba jednak nie najlepszy pomysl. Przed chwila mialem okazje zobaczyc, co sie dzieje jak sie jest w plemieniu. Tak, zachowanie neutralnosci to najlepszy pomysl.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Shinner w Wrzesień 14, 2014, 23:09:17
Westchnalem i zeskoczylem z drzewa. Wyciagnalem z kieszeni troche bandazy i rozejrzalem sie za ranna lisica. Z pewnoscia nie narobilem sobie dobrej reputacji tak po prostu patrzac, jak wszyscy krzywdza sie nawzajem, ale co mialem zrobic? Jestem slaby, a te wilki, ktore spotkalem byly zdecydowanie silniejsze... A bezsensowne poswiecenie zycia za kogos obcego byloby glupim pomyslem.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Wrzesień 15, 2014, 07:04:54
Ból nagle wzrósł. Tamtą chyba połamała mi kolejne żebra. Skuliłam się, co tylko pogorszyło sytuację. Pewnie bym skomlała, jednak mogłam tylko ciężko oddychać, co bolało najbardziej. Jak przy złamanych żebrach. Zamknęłam oczy, próbując spowolnić odeech i się uspokoić. Chciało mi się wymiotować, jednak i tak bym tego nie zrobiła. W końcu spróbowałam wyjść z korzeni, jednak po trzech krokach zakręciło mi się w głowie i padłam na ziemię, ledwie dysząc.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Shinner w Wrzesień 15, 2014, 08:10:56
W koncu ja odnalazlem. Lezala skulona przy korzeniach. Mialem przy sobie odrobine wody, ktora przemylem te najwieksze rany i obwiazalem je bandazammi. Zauwazylem, ze ma bardzo potluczone zebra, moze nawet zlamane... Niestety niewiele moglem zrobic, nie bylem lekarzem...
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Wrzesień 15, 2014, 14:48:41
Popatrzyłam na niego, oddychając troszkę swobodniej.
"Dziękuję, chociaż nie potrzebowałam twojej pomocy. Sama bym sobie jakoś poradziła" - posłałam mu myśl, choć sama w nią wątpiłam. Prędzej bym umarła niż sama się wyleczyła.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Shinner w Wrzesień 15, 2014, 15:37:50
- Doprawdy? Zawsze moge sobie isc.
Odpowiedzialem, ale nie ruszylem sie z miejsca. Nie chcialem jej tak zostawiac. 
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Wrzesień 15, 2014, 15:46:28
Prychnęłam pod nosem, choć tak naprawdę zależało mi na tym, żeby ze mną został.
"Chairo" - mruknęłam myślami i odwróciłam wzrok.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Shinner w Wrzesień 15, 2014, 16:30:37
Zrozumialem, ze to jej imie.
- Jestem Shinner. To mowilas, ze w jakim jestes plemieniu...?
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Wrzesień 15, 2014, 16:33:13
"Ognia" - odparłam jakby miłej niż od samego początku. Może zechce do mnie dołączyć? Mamy poważne braki w armii... Poza tym, przydałby mi się ktoś do pomocy przy watasze... W końcu jestem niepełnoletnia. I mała. No i niema. Dużo tych powodów... Czemu zostałam alfą?
"Masz ładne imię" - dodałam po chwili.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Shinner w Wrzesień 15, 2014, 16:42:56
- Kto jest alfa? Chcialbym do niego dolaczyc.
A przed chwila myslalem o neutralnosci... Pfff, zmieniam zdanie jak baba. Zignorowalem komplement.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Wrzesień 15, 2014, 16:47:11
"Emm.. Etto.. Ja jestem alfą." - ciężko mi się było przyznać. Szczerze, nie przywykłam do tego tytułu. Rozglądałam się troszkę nerwowo, patrząc czy nikt nie idzie, choć tak naprawdę był to akt zwwstydzenia i zmieszania. Mój ogon lekko drgnął, a po chwili zaczęłam nim wesoło merdać.
"Bradzo chętnie przyjmę cię do Plemienia" - uśmiechnęłam się jak najmilej umiałam. Było to szczere.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Shinner w Wrzesień 15, 2014, 16:56:10
- Dziekuje.
Na chwile ledwo dostrzegalnie sie usmiechnalem.
- Jaka bede pelnil role?
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Wrzesień 15, 2014, 17:00:39
"Jeśli chcesz, to możesz pomóc mi w pełnieniu władzy... Choć nie ma wielu obowiązków, póki co. Tylko jest taki warunek, że musielibyśmy być partnerami... W sensie, musiałbyś być moim mężem" - to ostatnie słowo wypowiedziałam jakby z obrzydzniem. Aż się wzdrygnęłam. Nie jestem za młodą na małżeństwo? Ale przecież potrzebuję pomocy...
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Shinner w Wrzesień 15, 2014, 17:13:13
Przez chwile zastanawialem sie nad jej slowami.
- Widze, ze potrzebujesz pomocy, wiec sie zgodze. Mozemy formalnie byc patnerami, choc prawde mowiac to srednio mi to odpowiada...
Nie mam pojecia dlaczego sie zgodzilem byc formalnym partnerem tej wariatki... Zapewne w przyszlosci bede to sobie wypominal...
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Wrzesień 15, 2014, 17:14:53
Kiwnęłam głową, choć mi też średnio się to podobało. Po chwili zamknęłam oczy, starając się nie myśleć o bólu, jaki towarzyszył połamanym żebrom.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Shinner w Wrzesień 15, 2014, 17:29:13
Zauwazylem, ze Chairo cierpi. Nie za bardzo wiedzialem jak pomoc jej potluczonym zebrom...
- Moze przeniesiemy sie w jakies lepsze miejsce? Na przyklad na nasze tereny?
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Wrzesień 15, 2014, 18:10:19
Kiwnęłam głową, ignorując słowo "przeniesiemy". Wstałam, choć ostatkiem sił. Pomimo tego, że mięśnie były mi posłuszne, nie czułam się zbyt pewnie. Zaczęłam iść w kierunku naszych terenów, ale nie wyszłam z terenu dębu.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Shinner w Wrzesień 15, 2014, 18:24:44
Szedlem obok niej, znow bawiac sie sztyletem. Gdybym byl bardziej opiekunczy, to moglbym ja poniesc, w koncu jest ranna. Ale przeciez to nie dziecko... Chociaz, nie, w sumie ona jest dzieckiem... Ale sama mowila, ze umie sobie sama radzic.
Zastanawialem sie, jak dlugo bedzie mi odpowiadalo takie zycie. Bo na razie jeszcze jej tego nie powiedzialem, ale postanowilem dolaczyc do plemienia i zgodzic sie na to wszystko tylko dlatego, ze mi sie nudzilo.
Tytuł: Odp: Stary Dąb
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Wrzesień 15, 2014, 19:59:02
Kulałam, ale starałam się być dzielna. Szłam powoli, co chwilę się potykając, ale ignorowałam to i parłam naprzód.