Nedrith...

Dzikie Ziemie => Ruiny Miasta => Wątek zaczęty przez: Evora w Sierpień 15, 2014, 10:04:03

Tytuł: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Evora w Sierpień 15, 2014, 10:04:03
(http://images6.alphacoders.com/304/304908.jpg)
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 15, 2014, 15:42:40
Stał na dachu, kiedy nadleciał feniks. Przejechał palcami po jego ciele. kiedy spojrzał na dłoń, między palcami miał kolorowe piórko, stale ciepłe.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 15, 2014, 20:37:43
Radosny znowu dotknął kolejnego o bardziej czerwonej barwie, Między palcami miał kolejne pióro. Spojrzał na dół, ludzie, ludzie, tamta dziewczyna, ludzie... Dość normalnie. Ludzie nie wiedzą, że w ogóle taki ktoś istnieje, a ona go nienawidzi. No dobra. Łapał kolejne ptaki, radosny z kolorowych piór. Ile to miał, może już 5? No coś takiego
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 15, 2014, 20:41:41
-Ale to męczące! -Powiedział do siebie, usiadł na dachu i patrzył na kolejne ptaki. Tak ślicznie wyglądały. Takie jasne. Tak ciepło się robi na sercu, jak się na nie patrzy. Szkoda, że nie ma nikogo, z kim mógłby się tym podzielić
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 16, 2014, 10:51:31
Uśmiechnął się, trzymając kolorowe piórka w ręce. W powietrzy złapał jeszcze jedno, ale się połamało. Miał 5 i Pół pióra. Dobra tam. Włożył je do kieszeni i próbował łapać kolejne. Powinien coś zjeść. Później! Teraz łowy pierza.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 16, 2014, 17:06:03
Patrzył, jak niektórzy polują na ptaki. Może też spróbuje? Nie, jest za słaby. Chociaż? Złapał jednego ptaka za nogę, on zaczą trzepotać skrzydłami z których leciało naprawdę dużo piór. Puścił go, a on odleciał. Większość zleciała do dziur w mieszkaniu i na ziemie. Jemu zostały jakieś trzy. Ale już tego nie powtórzy. Nie chce oberwać skrzydłem, i to było złe.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Amber w Sierpień 16, 2014, 18:24:18
Wdrapała się na jeden z najwyższych dachów. Spojrzała w górę, na przelatujące feniksy i czekała. Liczyła na to, że teraz zdobędzie więcej piór. Oczywiście najlepszym rozwiązaniem byłoby złapać  jakiegoś feniksa. Amber podskoczyła wysoko i niemalże złapała jednego z nich za ogon. Niestety zabrakło jej zaledwie centymetra, by złapać garść piór. Rozdrażniona czekała na kolejną zdobycz.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 16, 2014, 18:50:29
Spojrzał na dziewczynę i oniemiał. Kojarzył ją, a jak kogoś kojarzy, to nie ma z nim dobrych wspomnień. Po cichu się oddalił, na swoim dachu. Oby go nie zauważyła. 
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Watriss w Sierpień 16, 2014, 18:52:23
Stanęła na wysokim budynku, nie zauważyła dziewczyny na budynku obok. Endros wdrapał się zaraz za nią. Pogłaskała jednego ptaka po grzbiecie. Oboje milczeli, nie musieli rozmawiać by się porozumieć. Sięgnęła po łuk i zaczęła spoglądać w dół na ulice. Nie interesowały jej ptaki, lecz ludzie. W tym chaosie nikt nie zauważy przelatującej strzały. Usłyszała jak napinaną cieńcie, zaczęli łowy.   

Zaszły zmiany w evencie. Czytaj -> Przelot Feniksów. Amb~
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 16, 2014, 20:34:53
Jeszcze lepiej, kolejna dwójka, która strzela do ludzi. No świetnie. Cudownie. Patrzył na ptaki. Chociaż one przeżyją. Uniósł rękę, myśląc, że feniks sam się otrze i zostawi pióro.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Amber w Sierpień 16, 2014, 22:10:24
Spojrzała na jakieś dziwadło, które strzelało do ludzi. Musiało ono iść za nią i dzięki temu doszło na dachy. Westchnęła. Przynajmniej nie będzie jej przeszkadzać w zdobywaniu piór. Uniosła głowę i spojrzała w górę. Przelot trwał. Ciekawiło ją gdzie leciały feniksy. Zmieniały miejsce zamieszkania, migrowały? Szukały nowego miejsca do zamieszkania? Miały gody? Cholera je wie, ale może się tego dowiedzieć, jeśli za nimi pójdzie. W którymś momencie nisko zleciał stary, nieco już wyliniały ptak. Przeleciał tuż nad jej dachem. Amber skierowała spojrzenie na klepki, szukając wzrokiem jakichś piór.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Watriss w Sierpień 16, 2014, 22:20:58
-Widzisz kogoś ciekawego?-spytała cicho, nawet jej druga osobowość która w nie naturalny sposób wyznaczała sobie osoby do zabicia nie potrafiła nikogo wypatrzeć. Spojrzała kontem oka na dziewczynę stojącą niedaleko na dachu. Zapewne przeszła jakąś prostszą drogą , spojrzała na ptaki dlaczego wszyscy zawsze się nimi zachwycają. Co roku widziała migracje, czasem wykradała małe feniksy po wykluciu lub ich jajka ale nigdy nie myślała o piórach. Gdyby były to wodę feniksy zapewne zainteresowała się by nimi  bardziej, lecz.. 
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Endros w Sierpień 17, 2014, 17:41:12
Obejrzał wzrokiem teren, nikogo nie zauważył. Spojrzał na ptaki.
-Nikogo, myślałem że ty kogoś wskażesz.- roześmiał się.-Zabiłem go lecz nie wiem czy nie miał wspólników- odpowiedział na nieme pytanie.- Wiesz, przemyślałem to. Wybije wszystkie ogniki, wybije wszystkie które mogły mieć związek z tym podpaleniem!- pieścić zacisnęły się, oczy stały się czarne. Bez źrenic, bez białek po prostu czarna otchłań.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Watriss w Sierpień 18, 2014, 09:38:33
Spojrzała na niego z zdziwieniem. Powstrzymała się od komentarz, bo po co? Wizja świata.. skąd wiemy że człowiek nie widzi go w innych kolorach? Czemu zawsze porównujemy go do naszego poziomu. Opuściła głowę.
-A co z ludźmi? Czemu nigdy nie braliśmy ich pod uwagę?- spojrzała okrutnym wzrokiem na jakiegoś wieśniaka próbującego zastrzelić feniksa. Zmiażdżyła lecącą strzałę własną. Nienawidziła ich tak samo.   
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Argona w Sierpień 18, 2014, 20:20:09
  Przelot fenixów już dawno się zaczął, ale ja mogłam zacząć polowanie dopiero teraz. Ponoć ich pióra są bardzo cenne, ale trudno je zdobyć. No cóż, zobaczymy. Wspięłam się na dach najbliższego budynku i ujrzałam kilka wilków na innych dachach. Każdy zbierał pióra dla siebie. Normalka. Przemieniłam się w człowieka i dobyłam katany. Teraz wystarczyło tylko czekać, aż jeden z ptaków zniży nieco lot. To smutne, ale w tym momencie nie widziałam żadnego na odpowiedniej wysokości. Ale z dachu ratusza dałoby się wskakiwać im nawet na grzbiety! Przeskakując z dachu na dach ruszyłam w tamtym kierunku. Doszłam pod wieżę i spojrzałam w górę... teraz czeka mnie monotonna wspinaczka... ehh... Schowałam miecz do pochwy i rozpoczęłam mozolną wędrówkę w górę po wystających cegłach. Wreszcie dotarłam na szczyt lekko zasapana. Kondycja wysiada...
  Widok z wieży był naprawdę niezwykły. Ogniste ptaki leciały nade mną, pode mną i obok mnie. O tak. Tutaj można polować. Ponownie wyciągnęłam miech z pochwy i stanęłam na krawędzi dachu w oczekiwaniu, aż któryś z magicznych ptaków będzie przelatywał niedaleko. Idealna okazja nadarzyła się dokładnie kilka minut później. Fenix przelatywał o 3 stopy pode mną. Dużo, ale cóż "Jest ryzyko, jest zabawa". Zrobiłam krok przed ciebie i poszybowałam w dół prosto na ogon ptaka. Chwyciłam się mocno piór starając się nie upuścić katany. Stwór zaskrzeczał i zaczął obniżać lot. Mimo wszystko jestem ciężka.
  Próbował manewrować, żeby mnie zrzucić, ale miał ograniczone pole do popisu. Opadał powoli, jednak już po chwili mogłam stanąć na dachu. Dalej było już prosto, złapałam równowagę i zamachnęłam się kataną. Fenix próbował zrobić unik, ale w tym starciu nie miał już szans. Opadł na ziemię rozpłatany na pół. Jego pióra wyblakły, choć nadal miały w sobie to coś. Wyrwałam te najpiękniejsze, reszta była mi niepotrzebna, i ruszyłam na dalsze łowy.

By tu przejść musiałabyś wpierw iść do portu, a potem przejść kanałami do dachów, także ja nie wiem co ty tworzysz. Amber~
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Watriss w Sierpień 18, 2014, 22:18:42
Przypatrzała się nowej łowczyni, bo czemu nie? Miała swoje 6 piórek to powinno jej wystarczyć jak na razie. Po raz kolejny spróbowała skupić się na szukaniu nowej zdobyczy.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Sierpień 19, 2014, 18:13:49
Gdy już byłam na dachu wyrwałam z niego dachówkę. Nie miałam innego pomysłu więc rzuciłam nią w nadlatującego feniksa i ptakowi wyleciało kilka piór. Szybko je złapałam, bo gdyby spadły na dół w tłum ludzi nie miałabym szans ich zebrać. Może nie był to zły sposób? Wiedziałam, że nie jestem tu jedyna, ale trzeba było się skupić na obmyślaniu własnej strategii, a nie podpatrywaniu cudzej. Wyrwałam kolejną dachówkę i cisnęłam nią w kolejnego ptaka. Jednak tym razem nie trafiłam. dachówka spadła między ludzi na dole. Uśmiechnęłam się pod nosem. Trudno. Nie miałam broni, ale trzeba będzie coś wymyślić. Bo to był zły sposób na zdobywanie pięknych piórek.

Widać, iż czytanie ze zrozumieniem masz do poprawy. Skoro sama zignorowałaś moją ostatnią wiadomość powiem Ci co robisz źle - nie ty decydujesz ile i czy w ogóle zebrałaś jakieś pióra, tylko Evora.
-------------
Sory, nie przeczytałam drugiej strony Przelotów Feniksów... Dopiero tam jest napisane, że Ev decyduje.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 19, 2014, 20:21:02
Wychylając tylko głowę ujrzałam kilka osób, najwyraźniej polujących na feniksy. Niezbyt zadowolił mnie ten widok. I trochę przeraził. Postanowiłam na razie się nie mieszać i obserwować z ukrycia to, co się dzieje.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 19, 2014, 20:32:52
Coraz więcej ludzi się zbierało, a on czół się coraz bardziej nieswojo. Nie potrzebuje jakość szczególnie towarzystwa. Ile to już ich ma? 9,5? W sumie z takich piórek można zrobić ładny pióropusz, albo kolczyki, lub naszyjnik. Może bronią przed ogniem? Pewnie nie. Może z kimś się zaprzyjaźni? Jedna rzuca dachówkami, drudzy strzelają z łuku, inna już go nienawidzi. Nikogo więcej nie widać. Przysiadł na dachu i patrzył na ulice. Wyciągną skrzydła... Czekaj. No nie! Znowu mu wyszły. Nie wiadomo skąd, nie wiadomo gdzie. Darmowe skrzydła! Tylko jeszcze mógłbyś na nich latać!
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 19, 2014, 21:30:51
Obserwowałam wszystkich, bojąc się o życie pięknych ptaków. Nie miałam dobrego oparcia pod stopami, więc po chwili miałam problemy z utrzymaniem się na krawędzi dachu. Skrzynie, na które wlazłam, zaczęły się gibać i po chwili usunęły mi się spod nóg. Zaparłam się rękoma, uporczywie trzymając się dachu. Teraz nie miałam wyboru i musiałam się wspiąć. Tak też zrobiłam. I tak hałas pewnie zwrócił uwagę wszystkich tu obecnych. Prychnęłam pod nosem. W sumie, prychanie i okazjonalnie mruczenie lub cichy hihot, to jedyne dźwięki, jakie mogę wydawać. A, no i kichanie. Ale kichanie nie zależy od strun głosowych... Bacznie obserwowałam zachowanie innych, niezbyt zadowolona.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 19, 2014, 22:23:49
Popatrzył się w stronę jakiejś dziewczyny. Dzięki odruchom -Uśmiechnął się do niej, nawet nie wiedząc, czy to widzi. Wstał i stanął jak najdalej od krawędzi dachu. Popatrzył za siebie. Czarne skrzydła w niebieskie plamki, rozciągały się za nim, przesłaniając cały widok. Zawsze bawiło go, nieodczuwanie pojawiania się skrzydeł. Przecież tyle błon, mięśni, kości, powinny choć szczypać. A nie bezboleśnie rwać koszule.
Pojmał na niebo pełne ptaków, jak ciemny materiał obsypany cekinami. Spróbował zrobić tak jak one. Ustawił się jak najdalej od ludzi (ale nie opuszczał swojego dachu), rozłożył skrzydła które zgrabnie całego go zasłoniły. i machną nimi kilka razy. Nic.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Amber w Sierpień 19, 2014, 23:17:40
Z racji, że Evora nie ma czasu i internetu ja będę przydzielać pióra. Przypominam również, iż tylko admini decydują o tym kto zdobędzie ile piór. Proszę wiec nie decydować za nich i brać sobie ich ile kto zapragnie.

Bezimienny - 2 pióra.
Astrix - 3 pióra.
Chairo - 1 pióro.
Watriss - 1 pióro.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 19, 2014, 23:30:43



(A to wszystkie jakie mamy, czy jak?)
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Amber w Sierpień 19, 2014, 23:37:11


----------

Nie. Jakie teraz zdobyliście, przez ostatnie posty. Pióra, które macie z kanałów/portu trzeba sobie policzyć, bo wtedy jeszcze każdy sam sobie przydzielał tyle piór ile chciał.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 19, 2014, 23:42:25




(A to spoko, Czyli do tego co teraz i jeszcze te? A, to spoczko, spoczko)
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 20, 2014, 09:47:10
Zacisnęłam szczękę i zmarszczyłam brwi, kiedy nieznajomy się do mnie uśmiechnął. Nie traciłam czujności, obserwując całe otoczenie ze skraju dachu.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 20, 2014, 10:04:02
Zupełnie stracił równowagę, kiedy zwiał wiatr. Prosto w jego rozłożone skrzydła. Próbował zahaczyć palcami o kawałek dachu. Jednak takowego nie znalazł. Super, zaraz spadnę z dachu. Pięknie! -Przyszło mu przez myśl. W ostatniej chwili złapał rynnę i odetchnął z ulgą. nie tylko są nieprzydatne, a jeszcze stwarzają problemy
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 20, 2014, 10:22:52
Zszokowana, od razu rzuciłam się do skrzydlatego, żeby mu pomóc. Co prawda, to był raczej odruch, ale co tam. Położyłam się na dachu i wychyliłam, wyciągając do niego rękę. Nie wiem, czy dałby radę mnie złapać, ale cóż, lepiej się przekonać na własnej skórze.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 20, 2014, 10:29:18
Spojrzał na rękę i na nią. Delikatnie ścisną dłoń dziewczyny. Podciągnął się i stanął na dachu. Tym razem dla pewności, złożył skrzydła w najmniejsze możliwe harmonijki.
-Miło poznać... -Uśmiechnął się.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 20, 2014, 10:33:40
Również się podniosłam, po czym ignorując jego słowa otrzepałam się z pyłu i kurzu. Zaraz po tym popatrzyłam mu w oczy, gdy moje wyrażały wrogość i złość. Coś typu "Nie jestem skłonna do gadania z nieznajomymi facetami". Chciałam wrócić na swoje poprzednie miejsce, ale stwierdziłam, że nie ma to sensu. Stałam więc tak naprzeciwko niego, odwróciłam lekko głowę i wzrok, a także założyłam ręce na piersi, tworząc postawę "zamkniętą".
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 20, 2014, 10:47:30
Usiadł, na brzegu, i mocno złapał się rynny. Poklepał dachówki, obok siebie. Spojrzał znowu na ludzi, kotłujących się na ulicach. Smutne. Tak tam siedzą, czekając na śmierć
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 20, 2014, 10:49:45
Wzdrygnęłam się, ale usiadłam obok mężczyzny. Bo co innego miałam do roboty? Sama tych wszystkich polujacych na feniksy nie powyrzynam. Kichnęłam. Za dużo tu kurzu.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 20, 2014, 10:55:54
Chciał dać jej chusteczkę, albo przykryć ją kurtką. Jednak dobrze wiedział, że nie przyjmie. Nie wiedział czy to dobrze czy nie. Ale przez całe życie jedynym mężczyzną którego poznał, był jego ojciec. Może tak miało być? No nic. Zupełnie przypadkiem jedno skrzydło się rozłożyło, i zasłoniło dziewczynę od świata zewnętrznego. No ale urwis!
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 20, 2014, 11:00:47
Zatrzęsłam się, lekko przestraszona. Pomimo to, nie wyrwałam się. A wręcz przeciwnie. Poczułam się bezpieczniej... Poczułam miłe ciepło bijące od mężczyzny. Usłyszałam jego bicie serca i spokojny oddech. Znaczy, wydawało mi się, że jest spokojny. Przysunęłam się do niego troszkę bliżej, praktycznie się o niego opierając. Zamknęłam oczy i poczułam się... jak z tatą. Albo z bratem. Wiedziałam, że nie powinnam tego robić, ale cóż, instynkt. Podpowiadał mi on, że nie mam się czego bać.
____________
Nie obraź się tym porównaniem do taty i brata xD
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 20, 2014, 11:04:04
Spokojnie.... Nie obejmuj jej, ucieknie. Albo rzuci w ciebie wałkiem do ciast.
-Bezimienny -Jakoś, wyciągną rękę w jej stronę i spojrzał uśmiechnięty -A ty?
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Amber w Sierpień 20, 2014, 11:07:01
Amber stwierdziła, że ludzi na dachach było coraz więcej. Coraz więcej ludzi strzelało do ptaków. No w sumie to była dobra taktyka, jeśli chciało szybko zebrać pióra. Dostrzegła jakiegoś pajaca ze skrzydłami o niebieskich włosach. To ten, który kleił się do Evory. Zignorowała go. Nie zamierzała go tępić lub się z nim przyjaźnić. To co zaszło w ich chatce jest jedynie sprawą i problemem Evory. Amber podskoczyła wysoko i złapała za ogon jednego ptaka. Pióra zostały jej w dłoni, więc wrzuciła je do kieszeni. [ Żeby nie było nie ja będę ustalać ich ilość, tylko Evora jak się pojawi.] Zaczęła zastanawiać się, czy jako wilk nie miałaby większych szans. Była mniejsza od człowieka, ale za to wyżej skakała. Ale wtedy zwróciłaby jeszcze na siebie uwagę tutejszych ludzi, a te matoły zdolne były do wszystkiego. Może zamiast piór feniksa zachcę im się wilczego futra? Zresztą duży drapieżnik mógł przestraszyć ptaki, które zaczęłyby omijać jej dach. Lepiej pozostać człowiekiem.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 20, 2014, 11:07:48
Chciałam odpowiedzieć, ale z moich ust nie wydobył się żaden dźwięk. Mając nadzieję, że umie czytać z ruchu warg, ułożyłam usta w sylaby "Cha - i - ro". Dodatkowo posłużyłam się jeżykiem migowym, po czym również się uśmiechnęłam. Było to trochę niespodziewane, biorąc pod uwagę moje poprzednie nastawienie.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 20, 2014, 11:12:25
-Nie mówisz? Dobra, mi to nie przeszkadza. -Uśmiechnął się -Najwyżej będę mówić za nas oboje. -Zachichotał.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 20, 2014, 11:15:14
Zaśmiałam się, cicho, ale przyjaźnie. Językiem migowym i ruchem ust powiedziałam "Dziękuję", mając nadzieję, że zrozumie. Po chwili stwierdziłam, że Bezimienny jest w sumie ładny... Zarumieniłam się lekko, odwracając wzrok.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 20, 2014, 11:59:22
-Wszyscy odwracają wzrok. -Zaśmiał się. Miło się tak siedzi. Popatrzył na Feniksy. Ciekawe dokąd w ogóle idą. To znaczy lecą.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 20, 2014, 12:05:32
Popatrzyłam na niego, zawstydzona. Serce zabiło mi trochę szybciej i mocniej, przez co czułam się nieswojo. Kiwnęłam lekko głową, potakując jego słowom.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 20, 2014, 12:09:22
-No właśnie, chociażby ty mi się podobasz, a nie odwracam wzroku, co nie? -Spojrzał na nią pytająco. Po chwili powagi, zaśmiał się. Az dziw, że tak to wychodzi.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 20, 2014, 12:12:19
Spanikowałam lekko, bardziej czerwona, a po chwili odwróciłam się, trochę naburmuszona. Żeby tak otwarcie o tym mówić!? No bez przesady! Chyba że się nie znam.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 20, 2014, 12:19:56
-Wiem, to może być dość dziwne, ale zazwyczaj tak mam. A, że ty nie jesteś byle jaka, jak ludzie, to mi się podobasz. Nic nie poradzę. -Wzruszył ramionami. Patrzył na kolejne przelatujące ptaki. Nie to, że odwraca wzrok.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 20, 2014, 12:23:03
Wzdrygnęłam się, ale mimo to chciałam być blisko niego. Siedząc obok i oparłam się o niego trochę bardziej i położyłam głowę na moje ramię, dotykając jego. Kilka razy odetchnęłam trochę głębiej.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 20, 2014, 12:36:31
Niepewnie położył rękę na jej ramieniu.
Miło mi przy tobie, Nie to zbyt, nachalne. Może... A nic nie mogę wymyślić!... Dobra, siedzimy w ciszy
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 20, 2014, 12:43:46
Lekko drgnęłam, ale nie oponowałam. Było mi miło. I ciepło. Gdybym tylko mogła, to zalałabym go falami zdań o najróżniejszych rzeczach. W sumie, nawet nie wiem z jakiego on jest plemienia... No ale cóż, każdy przyjaciel jest ważny. Nieważne, z jakiego plemienia. Uśmiechnęłam się,sama do siebie. Moje serce miało przyspieszony rytm, a w krwi buzowała adrenalina.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 20, 2014, 12:47:42
Zaczął grzebać w kieszeni. Ku radości, wygrzebał kilka zwiniętych kartek i tusz. Jeszcze połamane pióro feniksa, i świetnie. Pokazał zestaw dziewczynie.
-Chcesz coś napisać? -A tak na marginesie to skąd on ma tusz?!
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 20, 2014, 12:55:40
Popatrzyłam na kartkę, a potem na niego. Uśmiechnęłam się i kiwnęłam głową, biorąc kartkę i piórko, które zamoczyłam w tuszu. Po chwili zaczęłam bazgrać na kartce to, co chciałam mu powiedzieć...
"Nazywam się Chairo i mam 15 lat.
Możesz mówić mi Cha albo Chi, jak wolisz. W sumie, mów do mnie jak chcesz.
 Należę do Plemienia Ognia, choć jeszcze z nikim stamtąd się nie spotkałam.
Chcę, żebyś wiedział, że uważam, że jesteś bardzo ładny (w tym miejscu zrobiłam celowego kleksa) miły i bardzo Ci za to dziękuję.
Chciałam również przeprosić za utrudnioną rozmowę z powodu moich wadliwych strun głosowych.
Mam nadzieję, że będziemy mieć ze sobą dobre stosunki w przyszłości."
Uśmiechnęłam się, podając mu kartkę, aby mógł przeczytać.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 20, 2014, 13:02:30
Przeczytał, próbował zdrapać kleksa, ale nie wyszło.
-No to ja jestem trochę starszy -Uśmiechnął się -Ja jestem w Księżycu, i spotkałem dwie osoby i obie mnie nie lubią. Co jeszcze... -Mruknął -Nie przeszkadza mi twoja... Wada. -Oddał kartkę jakby jeszcze coś chciała napisać.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 20, 2014, 13:05:52
Zaśmiałam się cicho i pod wpływem impulsu pocałowałam go w policzek,  a po powrocie do poprzedniej pozycji z uśmiechem i wielkim rumieńcem na twarzy zaczęłam przyglądać się kartce.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 20, 2014, 13:30:12
Delikatnie się zarumienił, cały czas patrząc na nią. Nie ma co ukrywać. Już przepadł!
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 20, 2014, 13:34:17
Bałam się myśleć, co sobie o mnie pomyśli. Czemu to zrobiłam!? Jestem taka głupia! Zaczęłam bazgrać na kartce.
"Przepraszam..."
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 20, 2014, 13:44:20
Spojrzał na papier.
-Co? nie, nic się nie stało -Zaśmiał się -Spokojnie -Poklepał ją po głowie
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 20, 2014, 13:47:44
Zamknęłam oczy, ulegając klepaniu. Gdybym miała ogon, to pewnie zaczęłabym nim merdać. Czemu rodzice nie pozwalali mi spędzać czasu z innymi ludźmi? To takie fajne! Nawet jeśli nie mogę mówić, to i tak jest wspaniale. Po chwili popatrzyłam na Bezimiennego i się uśmiechnęłam. Delikatnie. Moje serce dalej miało przyspieszony rytm i odczuwałam adrenalinę i rumieńce na twarzy, ale starałam się to ignorować.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 20, 2014, 13:52:36
-Słodka jesteś, mam nadzieje, że jeszcze kiedyś się spotkamy. -Przytulił ją do siebie
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 20, 2014, 13:55:41
Zdziwiłam się, ale odwzajemniłam uścisk, wtulając się w jego ciepłe ciało. Pokiwałam lekko głową, smyrając go włosami. Serce zabiło mi jeszcze mocniej.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 20, 2014, 14:03:56
-O wiele przyjemniej, niż gdybyś trajkotała, jak nakręcona -Zaśmiał się, mam nadziej, że dobrze to zrozumie
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 20, 2014, 14:06:18
Zaśmiałam się jak mogłam, nie puszczając go. Czułam się bezpieczniej niż przy rodzicach. Bezpieczniej. Lepiej. W tym momencie nie byłam samotna.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 20, 2014, 14:15:45
Nie wiedział co zrobić. Jednak miał nadzieje, że nie zaśnie, i nie spadnie. Do byłoby nieprzyjemne.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 20, 2014, 14:21:02
W końcu się od niego odkleiłam, choć najchętniej bym nie przerywała przytulania. Miałam wrażenie, że się w nim zakochałam, ale biorąc pod uwagę to, że prawie go nie znam, jest to raczej nieprawdopodobne. Z drugiej strony, mając 15 lat hormony szaleją i wszystko jest możliwe...
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 20, 2014, 14:28:55
-Też zbierasz pióra? -Spojrzał na dziewczynę?
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 20, 2014, 14:33:02
Kiwnęłam lekko głową, choć nie byłam z tego zbytnio dumna. Te piękne ptaki powinny być pod ścisłą ochroną, a za posiadanie ich piór, nawet tych zebranych z ziemi, powinno się karać. No ale cóż, takie jest życie. Ich pióra są bardzo przydatne.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 20, 2014, 14:36:10
-Ja to staram się zbierać te co zlecą, ale większość, jest zabrane przez innych. Zabawne, są takie ciepłe te ich pióra.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Sierpień 20, 2014, 14:40:18
Przez długi czas myślałam jak zdobywać pióra. Aż się udało. Wdrapałam się na najwyższy dach i skoczyłam na najbliższego feniksa. Stanęłam na nim i wyjęłam mu kilka piór. Potem Skoczyłam na następnego i wyrwałam piórka, ale za trzecim razem nie wypaliło i ześlizgnęłam się z grzbietu ptaka. Spadłam na dach jakiejś małej chaty. Ale było warto.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 20, 2014, 14:42:20
Uśmiechnęłam się i delikatnie dotknęłam czołem do jego czoła. Chciałam mu w ten sposób przekazać, że to normalne, że są ciepłe. Tak jak my ich ciała są odpowiednio nagrzewane przez organizm, a na dodatek potrafią doprowadzić do samozapłonu... Usłyszałam huk i zobaczyłam kogoś, kto zbierał pióra. A dokładniej, wyrywał je prosto z ptaków. Od razu wyskoczyłam do przodu, biegnąc w kierunku owej osoby, zmieniając się w wilka. Kiedy zobaczyłam osobę, która przed chwilą spadła od razu rzuciłam się jej do gardła, próbując ją zagryźć.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 20, 2014, 14:55:55
Wstał i patrzył na zajście. Mógłby pomóc, ale jako człowiek, co najwyżej byłby przynętą. Zaczeka do odpowiedniego momentu
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Amber w Sierpień 20, 2014, 15:21:31
Astrix - 2 pióra.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 20, 2014, 15:48:37

__________
No i muszę czekać na odpowiedź .____.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Sierpień 20, 2014, 16:22:07
Jakiś wilk rzucił się na mnie. Przeturlałam się w bok i cielsko bestii wylądowało obok mnie. Patrzyłam na nią z przerażeniem. Chyba jako jedyna nie mogłam tu przemienić się w wilka.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 20, 2014, 18:47:50
Podniosłam się i groźnie warczałam. Chociaż niedawno przeszłam przemianę, to w tej postaci czułam się swobodnie. Zaczęłam zbliżać się do dziewczyny z nastroszoną sierścią. W jednej chwili znów na nią skoczyłam, znów z zamiarem zagryzienia. W końcu skrzywdziła feniksy...
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Sierpień 20, 2014, 18:52:50
Zrobiłam kolejny unik. Wiedziałam, że mam przechlapane. Ale czy nie mogła rzucić się na kogoś innego?
- Długo tak nie pociągnę - mruknęłam wiedząc, że moja kondycja jest dobra, ale nie najlepsza.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 20, 2014, 18:54:43
Pomimo nieudanego ataku, próbowałam dalej. W końcu ją ugryzę... Zaatakowałam po raz kolejny.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Sierpień 20, 2014, 18:58:35
Dzięki długiemu treningowi nad szybkością Po raz kolejny uchyliłam się w samą porę i odbiegłam na kilkanaście metrów. Dopiero teraz mogłam dobrze przyjrzeć się wilkołakowi. Piękna, ciemnobrązowa i gęsta sierść była godna pozazdroszczenia... Ale ja nawet nie mogłam się zmienić w kulawego psa, więc cóż... ''Ciekawe, czy brak możliwości przemiany był wyczuwalny przez inne wilkołaki, które już są pa przemianie...'' - pomyślałam.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 20, 2014, 19:01:51
Tak jak moja przeciwniczka, stanęłam aby jej się przyjrzeć. I odpocząć. Zastanawiałam się, czy nie zmienić postaci na lisią. Co prawda, tylko raz mi się to udało, ale byłam wtedy szybsza i zręczniejsza... Ale odrzuciłam ten pomysł i dalej warcząc podbiegłam do niej i stanęłam jakieś dwa metry od niej.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Sierpień 20, 2014, 19:09:16
- Piękna sierść... - szepnęłam bardziej do siebie niż do niej. Uśmiechnęłam się. Pobiegłam dalej szukając drogi z powrotem do kanałów. W tłumie w porcie łatwiej będzie uciec.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 20, 2014, 19:11:35
Prychnęłam, sama do siebie. Nie zamierzałam jej gonić, w końcu nie ona jedyna krzywdzi te stworzenia. Odwróciłam się i nie spiesząc się poszłam w kierunku Bezimiennego. Kichnęłam dwa razy.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Sierpień 20, 2014, 19:14:25
Widząc, że już mnie nie goni poszłam na dalsze dachy i tam zbierałam pióra, które same wylatywały z ptasich skrzydeł.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 20, 2014, 19:19:17
Znów prychnęłam pod nosem. Nie można było tak od razu? Trzeba było wyrywać tym ptakom pióra? Przecież same je gubią. Już praktycznie byłam na miejscu. Wytrzepałam się i usiadłam obok Bezimiennego. Ziewnęłam.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Sierpień 20, 2014, 19:22:56
Zerknęłam jeszcze raz na wilka. I jego sierść. Od zawsze marzyłam o pierwszej przemianie.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 20, 2014, 19:23:15
-Niezła akcja... -Doszedł do wniosku, że skrzydła jak przyszły, tak poszły - Bezszelestnie.
-Ja walczyć nie umiem
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 20, 2014, 19:24:58
Niezbyt szybko, ale zmieniłam się w człowieka. Kiedy już siedziałam w swojej normalnej postaci, wzruszyłam ramionami. Ja też nie umiem walczyć. Ale to lubię. Jakoś instynktownie daję radę...
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Sierpień 20, 2014, 19:35:27
Usiadłam na dachu myśląc o księżycu. Skulona przez chłód wpatrywałam się w gwiazdy. Znowu samotna. Mimo tego patrzyłam się z radością na niebo pełne feniksów.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 20, 2014, 19:40:05
-Ja nawet nigdy nie próbowałem, co najwyżej to uniki -Objął dziewczynę
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 20, 2014, 19:41:41
W sumie, nie zareagowałam. Patrzyłam na feniksy i pióra, które co jakiś czas spadały w dół.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 20, 2014, 19:59:28
Wyciągnął rękę i złapał piórko, które sobie zlatywało.
-Masz... -Podał dziewczynie
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Watriss w Sierpień 20, 2014, 20:13:31
Zbierało się coraz więcej wariatów, przeszyła wzrokiem ulice chcą sprawdzić czy nikt nie zauważył zamieszania gdy... czarowny i zawiły znak na plecach płaszczu sprawił że oczy zabłysły tak mocno że światło obiło się od dachówek, i oświetlił jej twarz.
-Idź, ukryj się.- wskazała na człowieka przyodzianego w dziwny płacz.  Nie interesowała się tym że oczy błyszczą tak mocno  że mogą przyciągnąć uwagę kogoś na dachu. Oczekując aż Endros zniknie w zaułkach ulic, zabrała pióra które przyczepiły się jej do płaszcza. Wciąż czujnie przyglądała się dziwnemu człowiekowi, oczy nie zamierzały  przestać błyszczeć wręcz przeciwnie błyszczały coraz mocniej.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 20, 2014, 20:30:36
Kiwnęłam lekko głowę, biorąc piórko. Było piękne... Miałam minę jak na avku. Pocałowałam Bezimiennego w policzek i dalej przpatrywałam się piórku z burakiem na twarzy, ale z tą samą miną.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 20, 2014, 20:35:52
Uśmiechnął się,
-Cieszę się, że ci się podoba.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Amber w Sierpień 20, 2014, 21:56:15
Bezimienny, znów łamiesz reguły. Nie ty decydujesz o zdobywaniu piór, przyjmij to wreszcie do wiadomości. Jednakże napisaliście już z Chairą kilka postów, więc w takiej sytuacji pióro, które jej podarowałeś idzie z Twojej kieszeni.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Amber w Sierpień 21, 2014, 00:52:08
Patrzyła na chwilę na walkę jakiegoś wilka z dziewczyną. Nie wiedziała o co poszło. Po chwili straciła tym wszystkim zainteresowanie i ponownie skupiła się na piórach. Amber przeskoczyła z jednego dachu na drugi i podniosła x piórek, które zgubił jakiś feniks. Przemieniła się w wilka i spróbowała taktyki, o której wcześniej myślała. Wspięła się na wysoki komin i czekała. Okazja nadarzyła się szybko. Okazały feniks leciał nisko. Podskoczyła wysoko i kłapnęła szczękami, dosięgła ogona ptaka. Pociągnęła go i opadła na dachówki, ale niemalże sie z nich nie ześlizgnęła. Przemieniła się w człowieka i pozbierała piórka.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Evora w Sierpień 21, 2014, 09:23:17
Amber +6
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Astra w Sierpień 21, 2014, 11:06:29
 W końcu dodarła do celu. Była na dachu jakiegoś budynku. Niepewnie rozejrzała się po okolicy. Na dachach było trochę osób, ale nie miał ochoty z nimi gadać. Nie wiedząc co ma zrobić zaczęła gapić się na lecące ptaki.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 21, 2014, 15:08:12
Pokiwałam głową i delikatnie się uśmiechnęłam.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 21, 2014, 17:23:12
Po chwili wstałam i zacząłem łazić po dachu w te i we w te, obserwując ptaki.  Na dachówkach leżało trochę piór, część pewnie wyrwana przez innych ludzi.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Sierpień 21, 2014, 19:32:26
Wstałam i zaczęłam zbierać pióra z dachów. Nawet kilka się znalazło.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 21, 2014, 19:50:25
Kiedy w pełni odzyskałam siły, popatrzyłam w kierunku tamtej dziewczyny, która była spory kawałek ode mnie. Gdybym tylko mogła, to powiedziałabym, o co mi wtedy chodziło... Ale teraz zbiera pióra, które i tak same spadły z ptaków... Pomimo to, prychnęłam pod nosem.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Nemeir w Sierpień 22, 2014, 10:26:13
W końcu udało mu się tu wejść. Rozejrzał się. Dookoła stało kilka osób. Pzywitałby się z nimi, ale trochę ich tu za dużo. Czułby się zakłopotany. Zaczął więc szukać jakiegoś dogodnego miejsca do łapania feniksów. W końcu znalazł jakieś w miarę wysokie miejsce i zaczął wypatrywać ptaków których mógłby dosięgnąć. W końcu skoczył na jakiegoś feniksa. Oczywiście źle wymierzył odległość i o mało nie spadł z dachu. Przestraszony feniks załopotał skrzydłami i zgubił kilka piór. Przynajmniej to. Podniósł je i spojrzał jeszcze raz na innych. Z przyzwyczajenia zaczął merdać ogonem.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Watriss w Sierpień 22, 2014, 10:48:52
Rozejrzała się, wyczyściła płaszcz z wszystkich piór  po czym zmieniła się w wilka uznając że będzie bardziej anonimowa (cóż za logika). Przeszła wzdłuż dachu trzymając się daleko od krawędzi by nie zobaczyli jej ludzie  i tak zrobili tu duże zamieszanie. Popatrzała bo ludziach i wilkach znajdujących się na dachu. Usiadła tak jak lubiła na najwyższym miejscu i zaczęła rozglądać się sprawdzając otoczenie.
Tęczówka pochłonęła źrenice i białko zostawiając błękitną przestrzeń. Druga osobowość  jednak nie zrobiła nic więcej poza dokładnym zbadaniu wzrokiem okolicznych istot.   
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Amber w Sierpień 22, 2014, 11:14:23


Astrix- 2 pióra.
Chairo - 2 pióra.
Watriss - 3 pióra.
Nemeir - 4 pióra.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 22, 2014, 11:20:42
Znów usłyszałam krzyk atakowanego feniksa. Rozejrzałam się dookoła i zobaczyłam wilka merdającego ogonem. Sama zmieniłam się w wilka i, warcząc, zaczęłam się do niego zbliżać. Z nastroszoną sierścią i groźnym warczeniem stanęłam naprzeciw niego, gotowa do ataku lub obrony.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Nemeir w Sierpień 22, 2014, 11:27:07
Spojrzal na wilczyce i przestal merdac ogonem. A ta czego chce? Przekrzywil glowe. Niby se tam jest wojownikiem ale nie mial ochoty walczyc. Sprobowal cos do niej powiedziec ale wydal z siebie tylko jakies charkniecia. Mowienie coraz gorzej mu szlo.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Bezimienny w Sierpień 22, 2014, 12:13:02
Wstał i przyglądał się wszystkim. Każdy coś robi. Może on też? Zaczął zbierać pióra, leżące na ziemi.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 22, 2014, 13:11:32
Powoli chodziłam wokół niego, warcząc i szykując się do ataku.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Amber w Sierpień 22, 2014, 13:12:36
Przestała zbierać pióra, gdy zauważyła szaroburego basiora, który zbierał pióra. Jednakże to nie on zwrócił jej uwagę, tylko jakaś opętana wadera, która warczała na niego i najwyraźniej szykowała się do ataku. Dziwne. Niby dlaczego miała to robić? Przecież basior nic jej nie robił. Pokręciła głową i podskoczyła, chcąc dosięgnąć feniksa. Burknęła coś pod nosem i sama przemieniła się w wilka, masywnego o brązowej splątanej sierści i z kilkoma parami rogów na łbie. Nie zamierzała mieszać się w ich sprawy basiora i wadery, po prostu jako wilk skakała wyżej. Trudno, najwyżej spadnie. Odbiła się ponownie od dachówek i tym razem dosięgła feniksa. Niemalże ściągnęła go na ziemie, ale wypuściła go, gdy poczuła w pysku pióra. Opadła na stromy dach, tym razem wbijając pazury pod dachówki.




 Bezimienny - 2 pióra.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Nemeir w Sierpień 22, 2014, 13:17:43
Stal spokojnie kiwajac powoli ogonem na boki. Czekal.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 22, 2014, 13:24:56
Dość nagłym susem skoczyłam na basiora, chcąc wgryźć mu się w kark i przygnieść go do ziemi.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Nemeir w Sierpień 22, 2014, 13:28:06
Waderze udalo sie zlapac go za kark. To zabolalo, ale nie dal sie przygniesc. Zamiast tego szarpnal sie i uderzyl ja reszta ciala zmuszajac do cofniecia sie w strone przepasci i poluzowania uchwytu.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 22, 2014, 13:59:09
Trzymałam się mocno, chociaż bolało, i próbowałam zapierać się tylnymi łapami. Po chwili odbiłam się nimi do góry i przeskoczyłam na drugą stronę wilka. Teraz to on był od strony przepaści. Dalej nie puszczałam, a nawet mocniej zacisnęłam szczękę, i spróbowałam popchnąć go w stronę krawędzi.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Nemeir w Sierpień 22, 2014, 14:20:07
----
 Jak mogla nad nim przeskoczyc wciaz trzymajac go za kark? .-.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 22, 2014, 14:23:04
___________
Da się tak, choć nie jest to łatwe. Wiem, bo mój pies też tak kiedyś robił, jak się bawił z troszkę większym od siebie.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Nemeir w Sierpień 22, 2014, 14:32:01
Coraz trudniej bylo mu skupic mysli i to nie z powodu bolu. Zdawal sobie sprawe ze cos sie z nim dzieje. Od wielu lat nie byl w ludzkiej formie i juz od dawna nie mogl sie w czlowieka zmieniac, chociaz probowal. Z mowieniem bylo tak samo... Odpuscil, przestal z nia walczyc, sam nie wiedzial czemu. Moze to dlatego, ze jest taki beznadziejny? Kilka centymetrow dzielilo go od upadku i, prawdopodobnie, smierci. Nie myslal juz wiecej, nie mogl.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Amber w Sierpień 22, 2014, 15:07:15
Porzuciła zbieranie piór, gdy zobaczyła, jak basior się poddaje. Tamta zaraz go zabije i to bez powodu. Zeskoczyła kilka dachów niżej i znalazła się obok nich. Z rozpędu bokiem uderzyła w wilczyce, a że ta była od niej o wiele mniejsza i słabsza poleciała w bok, puszczając basiora. Miała wrażenie, że jest on księżycem, albo ognikiem. Mrokiem na pewno nie, tamci są zbyt agresywni i powaliliby ją w kilka sekund. Chyba, że ona sama jest mrokiem.

-------
Chair, nie da się tak. Może Twój pies jest jakimś supermanen, ale gdybyś nad nim przeskoczyła skręciłabyś sobie kark. Musiałabyś być niezwykle zręczna, by coś takiego zrobić, a patrząc na statystyki jesteś raczej przeciętna.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Watriss w Sierpień 22, 2014, 15:33:46
Przyglądała się walce toczonej po niżej, nie wiedziała czy się włączyć czy nie postanowiła obserwować.

_______
Ta sztuczka była by możliwa jeśli twój pies skoczył zaczepił zębami o kark i zsunął się na drugą stronę, albo tamten próbował go tak zrzucić że wyszło jak wyszło, lepiej się nad tym nie rozwodzić.   
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Sierpień 22, 2014, 15:55:54
Raz po raz zerkałam w stronę walczących. Znowu ta dziewczyna, która próbowała jeszcze niedawno zabić mnie... Podbiegłam do rannego wilka.
- Nic ci nie jest? - spytałam. Właściwie chciałam mu pomóc. Nic nie zrobił, a ona go zaatakowała jak mnie! Nie wiedziałam jednak jak.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Nemeir w Sierpień 22, 2014, 16:09:21
Warknal, gdy podeszla do niego. Jest obca.
Dlaczego tak pomyslal? Przestal warczec i spojrzal na nia przepraszajaco. Polizal ja po rece.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Amber w Sierpień 22, 2014, 16:11:27
Wadera mogła być zagrożeniem dla jej watahy, biorąc pod uwagę, że zaatakowała członka jej plemienia. Basior musiał być z księżyca. Mroki były agresywne, zaś ogniki porywcze i niekiedy niebezpieczne, a tamten był uległy i szybko się poddał. Spojrzała za siebie. Jakaś dziewczyna podeszła do rannego, ale chyba z zamiarem pomocy. Stała naprzeciw wrogiej, brązowej wilczycy. Jeśli postanowi uciec pozwoli jej na to, nie zamierzała gonić za każdym szczeniakiem po wszystkich dachach, jednakże jeśli tamtej zachcę się walczyć... proszę bardzo. Wyszczerzyła kły i spojrzała na nią z góry.


------------
Tutaj każdą walkę powinien ktoś pilnował, bo ty ją mogłeś zrzucić - jesteś silniejszy. A to ona Cię powaliła, chociaż nie starałeś się walczyć XD. Wat, wybacz, ale w ogóle Cię nie zrozumiałam.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Watriss w Sierpień 22, 2014, 16:17:27
Zbiegowisko robiło, wysunęła się troszkę. Kamień osunął się i spadł z brzdękiem na poniższe dachy. Spojrzała na niego z obrażoną miną choć w wilczym pysku nie łatwo zobaczyć gniew. (to wcale nie tak że chce dołączyć do zbiegowiska)

_____
Nie szkodzi ja też nie rozumiem.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Sierpień 22, 2014, 16:19:24
Odruchowo cofnęłam się jak zawarczał, ale zaraz potem podeszłam bliżej.
- Pff... te Ogniki przesadzają... - westchnęłam -  Opatrzyć cię? - przyjrzałam się paskudnej ranie na karku wilkołaka. Teraz musiałam przyznać, że wcześniej miałam szczęście. Ale skupiłam się na rannym. Moja wrodzona troska o innych czasami wpędzałam mnie w kłopoty jednak przede mną leżał człowiek w skórze wilka, a nie dzikie zwierze. Uśmiechnęłam się do niego.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Nemeir w Sierpień 22, 2014, 16:26:32
Pokrecil glowa. Potem. Teraz chce powtorzyc ta walke. I tym razem nie bedzie sie bawil. Jak trzeba bedzie to ja zabije. Krwawil, ale wytrzyma jeszcze chwile.


----
Nie zrzucil jej bo nie chcial jej zrobic krzywdy bo nie ogarnial o co jej chodzi. A poddal sie bo ja sie wkurwilam i nie chcialam kontynuowac tej walki. Bo jak patrzylam na statystyki i to co ona wyczynia to coraz szerzej sie usmiechalam. Btw faktycznie glupio to zrobilam.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Sierpień 22, 2014, 16:27:56
- Dobrze - odsunęłam się.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Watriss w Sierpień 22, 2014, 16:33:29
Pochyliła łeb nad krawędzią, przyglądała się. Jeśli będzie działo się coś ciekawego zejdzie i może dołączy, tak na pewno.  Rozsądek podpowiada żeby  nie mieszać się w bitwy plemion lecz ta zabawa była tak kusząca...
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 22, 2014, 16:41:01
Warknęłam pod nosem i zaczęłam się wycofywać. Instynktownie czułam, że z nieznajomą (Amber) nie mam szans. Prychnęłam, zmieniając się w człowieka.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Nemeir w Sierpień 22, 2014, 16:48:18
Nemeir byl zawiedziony. Amber musiala ja przestraszyc i wszystko zepsuc! Wybelkotal cos, odszedl kawalek i polozyl sie nie przestajac wydawac tych dziwnych dzwiekow. Rana na karku nie byla zbyt gleboka, ale krwawila juz jakis czas...
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Sierpień 22, 2014, 16:52:57
Patrzyłam na basiora. Uznałam, że nie będę się narzucać i jak będzie potrzebował pomocy to przyjdzie. Z drugiej strony wyglądał na wystarczająco silnego, żeby sobie poradzić. Usiadłam więc na dachu nogi spuszczając w przepaść. No, nie do końca w przepaść, bo pode mną był na wszelki wypadek balkon. Patrzyłam na księżyc.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Nemeir w Sierpień 22, 2014, 17:00:10
Lezal tak chwile i czekal az wreszcie Astrix mu pomoze. Wreszcie zniecierpliwiony podniosl sie i podszedl do niej i polozyl sie obok. Co z tego, ze jest z mroku. Wydaje sie normalna.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Sierpień 22, 2014, 17:07:27
Uśmiechnęłam się na jego widok. Dopiero co się zobaczyliśmy, a już darzyłam go sympatią. Sięgnęłam do torby po nóż i z jego pomocą oderwałam sobie pasek materiału z bluzki. Zaczęłam od przemycia rany, a potem owinęłam ją tym prowizorycznym bandażem. Dopiero teraz zdałam sobie sprawę jak mi brakowało towarzystwa.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Nemeir w Sierpień 22, 2014, 17:13:38
Podniosl sie, polizal ja po twarzy i polozyl obok niej z powrotem. Byla dla niego bardzo mila, jak Evora. Teraz nie mogl sie zdecydowac czy zostac psem Evory czy Astrix. A to na prawde powazny problem.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Sierpień 22, 2014, 17:17:25
Spod wilczego języka zaczęłam się śmiać. Pogłaskałam go po łbie.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Nemeir w Sierpień 22, 2014, 17:31:09
Machnal kilka razy ogonem. Ona lubila go bardziej niz Evora, ale Evora miala konserwy. Moze ona tez miala konserwy?
- Mm...aaaa... - wyjakal i zamilkl. Sz zawsze bylo najbardziej problematyczne...
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Sierpień 22, 2014, 17:34:24
- Co? - nie do końca zrozumiałam - Czy ''mam''?
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Nemeir w Sierpień 22, 2014, 17:40:43
Pokiwal glowa.
- Koonn.. Seer.. - probowal kontynuowac.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Amber w Sierpień 22, 2014, 17:40:59
Na jej pysku pojawił się szyderczy uśmiech. Nic nowego. Obejrzała się na basiora. Nie potrzebował jej pomocy, ta dziewczyna się nim zajęła, a zresztą ugryzienie na karku nie było poważną raną. Odczekała aż wadera sobie poszła i ponownie wspięła się na swój dach. Teraz jednak wspinaczka była trudniejsza, ale w końcu jej się udało. Ze swojego dachu mogła widzieć czy ktoś znów nie zacznie walczyć.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Sierpień 22, 2014, 17:42:46
- Konser... konser... - próbowałam dokończyć - Konser... wy? - olśniło mnie.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Nemeir w Sierpień 22, 2014, 17:46:48
Pokiwal glowa i zamachal energicznie ogonem.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Sierpień 22, 2014, 17:48:48
Niestety jako prowiant miałam tylko suszone mięso. Powiedziałam mu to, ale potem dodałam:
- Ale coś mogę wymyślić.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Nemeir w Sierpień 22, 2014, 17:51:14
Znowu polizal ja po twarzy. Tak, zostanie tez jej wiernym psem. Evora raczej sie nie obrazi.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Sierpień 22, 2014, 17:52:41
- No to poczekaj chwileczkę. Chyba, że chcesz suszone mięso? - zaproponowałam wstając.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Nemeir w Sierpień 22, 2014, 18:01:21
Pokrecil glowa i zlapal ja za nogawke. Nie chcial, zeby kupawala za niego konserwy. No... W sumie to chcial, ale postanowil, ze sam bedzie sobie od dzis zalatwial konserwy.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Sierpień 22, 2014, 18:12:10
- Och, no dobra. - podrapałam go za uchem, ale nie usiadłam - Wiesz co? Tylko mam nadzieję, że ci nie przeszkadza to, że na razie nie mogę zmieniać się w wilka... - westchnęłam. I powtórzyłam moje ulubione słowa z tego stwierdzenia ''na razie''.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Watriss w Sierpień 22, 2014, 18:49:44
Gdy to była komedia lub coś w tym rodzaju może klepnęła by się łapą w łeb lecz... cóż w rzeczywistości nie było to takie proste. Najgorsze było to że miała ogromną ochotę z kimś pogadać, lecz niebyło z kim a nie była osobą podchodzącą do nieznajomych i gadającą bzdury. Równie dobrze mogła zacząć by śpiewać ale to nie wiązało się by z jej charakterem. Ona ma jakiś w ogóle  charakter? Jeśli tak  to jest doskonała w ukrywaniu go. Nawet sama nie wie  co powinna zrobić.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 22, 2014, 18:56:39
Odchodząc spojrzałam na samotną nieznajomą. Zaczęłam jej się przyglądać, choć moja mina nie była zbyt przyjazna. Cóż, byłam sfrustrowana tym, że nikt nie wie, o co mi chodziło. I tym, że nie udało mi się wygrać. W końcu jednak coś mnie olśniło. Ten basior nie może mówić tak jak ja? Czyli jest w pewnym sensie... do mnie podobny? Zrobiłam sobie nadzieję, ale zaraz dotarło do mnie, że i tak już nie mam szans na bliższe poznanie go. A tym bardziej na rozmowę. Dalej zmierzałam w kierunku Bezimiennego, przy okazji zbierając pióra leżące na dachówkach.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Nemeir w Sierpień 22, 2014, 18:57:39
Pokrecil glowa.
- Ja. Czloo..wiekk.. Nie moo...geee...
Pomachal znowu ogonem. Niezle mu szlo, moze jak bedzie wiecej gadac to w koncu sie nauczy to robic poprawnie?
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Amber w Sierpień 23, 2014, 11:34:03
 Chairo - 2 pióra.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Watriss w Sierpień 23, 2014, 17:17:51
Prychnęła gdy pióro wylądowało jej na nosie.  Przeleciał nad nią jakiś feniks gubiąc dużo piór, zebrała pióra (ciekawie gdzie je schowa?). Niestety dużo zwiał powiew wiatru. Złapała jakieś pióro w zęby.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Sierpień 23, 2014, 18:24:02
No to w sumie do siebie pasujemy. Ja tylko człowiek, on tylko wilk. Zauważyłam jednak, że w miarę rozmowy mówienie szło mu coraz lepiej. Moje palce znowu powędrowały pomiędzy miękką sierść basiora i zaczęły ją tarmosić...
- Rozumiem - odparłam szczerze.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Nemeir w Sierpień 23, 2014, 21:26:33
Wydal jakis gulgoczący dzwiek i przewrocil sie na plecy. Gdyby zauwazyl ich jakis czlowiek, moglby pomyslec, ze jest jakims wyrosnietym psem.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Sierpień 24, 2014, 09:13:52
Zerknęłam na balkon pode mną. Właściciele pewnie zbierali pióra na dole, a na balkon kilka już spadło.
- Czas posprzątać balkon - mruknęłam i zeskoczyłam na niego. Pozbierałam najładniejsze pióra i zaczęłam wspinać się z powrotem na górę.Wprawdzie kilka razy musiałam zaczynać od nowa, ale w końcu się udało. Wsadziłam pióra do torby.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Nemeir w Sierpień 24, 2014, 10:01:57
Skoro Astrix zbiera piora to on chyba tez moze. Wolal jednak nie skakac na balkony, bo moze sie juz nie wydostac. Zaczal wiec jak zwykle ganiac za feniksami i skakac jak szalony. Czesc z nich gubila troche pior gdy wzlatywala wyzej zeby go uniknac. W sumie to nawet fajna byla z tego zabawa. Szkoda, ze Astrix nie przeszla przemiany. Moglaby biegac razem z nim.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 24, 2014, 10:41:07
Dochodząc do krawędzi dachu, gdzie wcześniej byłam z Bezimiennym, usiadłam i spuściłam nogi w dół.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Amber w Sierpień 24, 2014, 12:14:04

Watriss - 2 pióra.
Nemeir - 4 pióra.
Astrix - 3 pióra.
Uwaga! Dziś feniksy odlatują i rozpoczyna się zabawa w zagajniku.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Sierpień 24, 2014, 15:36:52
Zauważyłam, że feniksów nadlatuje coraz mniej...
- Chyba to już końcówka - stwierdziłam. Następne miejsce przelotu to miał być zagajnik.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Nemeir w Sierpień 24, 2014, 16:22:33
Podszedł do Astrix. Zapomniał, że nawet jej się nie przedstawił.
- Nemm...eee...ir.
Spojrzał na niebo. Faktycznie. Większość feniksów była już daleko. Zaraz znowu będzie musiał się męczyć z tymi stromymi schodami...
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Sierpień 24, 2014, 16:25:21
- Nemeir? Ja jestem Astrix - też się przedstawiłam.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Nemeir w Sierpień 24, 2014, 16:28:11
Machnął kilka razy ogonem i rozejrzał się. Nie wiedział czy powinien iść już do zagajnika, czy nie... W sumie to nawet nie wiedział gdzie to jest, więc postanowił na razie być tam, gdzie Astrix. Spróbował dla wprawy kilka razy powtórzyć to imię, ale nie był w stanie wymówić X.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Sierpień 24, 2014, 17:10:20
- Tak właściwie to wiesz gdzie jest zagajnik? - zapytałam. Ja wiedziałam tylko mniej więcej, z opowiadań, gdyż było to na terenie ogników i wolałam się tam nie zapuszczać.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Watriss w Sierpień 24, 2014, 18:32:25
Ludzi stali na ulicy i było ich coraz więcej, postanowiła pójść w ślady feniksów i zmyć się stąd. Zaczęła w wilczej formie przeskakiwać z dachu na dach i przemykając ciemnymi uliczkami wreszcie zniknęła między starymi dębami. 
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Amber w Sierpień 24, 2014, 18:37:12
Amber dosłownie krew zalała, gdy agresywny ognik usiadł obok bezimiennego. No proszę, słodki księżycek wpierw podlizuję się Evorze, a potem flirtuję z ognikiem, który na dodatek atakuje jego własną watahę. Parsknęła pogardliwie, widząc w jej oczach zdrajcę. Gdyby była tu alfą już dawno pan bez imienia leżałby, wyrzucony, na bruku. Feniksy praktycznie już odleciały, pozostały tylko niedobitki. Zeskoczyła z dachów, by udać się do zagajnika. Wyszła.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Nemeir w Sierpień 24, 2014, 18:59:02
Pokręcił głową. Miał nadzieję, że ona wiedziała... Ale kilka osób już opuściło to miejsce. Znowu pociągnął Astrix za nogawkę. Może jak się pośpieszą to ich dogonią i znajdą ten zagajnik.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Astrix w Sierpień 24, 2014, 19:06:57
Dobry pomysł. Ruszyłam biegiem w tym samym kierunku co inni.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Nemeir w Sierpień 24, 2014, 19:14:38
Pobiegł za nią.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Feniksy w Sierpień 24, 2014, 20:52:34
 Odlatują.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 25, 2014, 18:34:37
Sama już nie wiedziałam, co mam robić. Podążać za feniksami czy nie? Przecież nie dam rady obronić ich wszystkich, zwłaszcza że większość osób mnie nie popiera. Mogłabym zginąć... Ale w ten sposób zasłużyłabym się jakoś dla plemienia. Siedziałam tak w rozterce, patrząc na ulice w dole.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Astra w Sierpień 25, 2014, 22:52:42
 Bez przerwy stała bezsensownie i się gapiła. Co miała zrobić? Jak widać ktoś ją wyręczył i zbyt bardzo nie musiała bronić feniksów. Przez to również nie miała żadnych piór. I to był właśnie ten powód, dlaczego stała jak niedojda?
 Żeby nie robić z siebie idioty, zaczęła iść dachami, aby sprawdzić, czy faktycznie wyzbierano wszystkie pióra.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 26, 2014, 20:56:00
Westchnęłam, wciąż nie wiedząc, co mam robić... na dodatek dalej nie spotkałam się z nikim z mojego plemienia. Wiem, że jest nas mało...
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Astra w Sierpień 26, 2014, 21:22:56
 Astra zaczęła coś mamrotać pod nosem. Nic nie znalazła, a dodatek, prawie nie spadła z dachu. Powinna iść dalej. Niechętnie powlokła się w kierunku terenów jej plemienia.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 27, 2014, 15:40:18
Pomimo tego, że już prawie wszyscy opuścili dachy, ja postanowiłam tu zostać. Jest tu... przyjemnie. Spodobało mi się tu.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 28, 2014, 18:41:40
W końcu jednak wstałam i zaczęłam spacerować, chodząc z jednego końca na drugi. Nie chciałam podążać za feniksami, bo i tak nie dałabym rady ich obronić... A pamiątkowe pióra i tak mam.
Tytuł: Odp: Dachy
Wiadomość wysłana przez: Chairo w Sierpień 30, 2014, 15:37:53
W końcu się znudziłam bezczynnością, więc postanowiłam gdzieś pójść. Pomachałam do Bezimiennego (ona dalej tu jest, nie? .o.) i zeszłam z dachów. (wyszłam)