Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Bezimienny

Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 10
46
Ruiny Miasta / Odp: Port
« dnia: Sierpień 15, 2014, 11:45:26 »
Wszedł trzymając głowę w dłoni. Idealne miejsce do zapominania rzeczy. Wszyscy krzyczą, dzieci się bawią, po niebie lecą feniksy. Co czekaj... Spojrzał do góry, pod chmurami leciały Wielkie ptaki o jaskrawych kolorach. Zaczął iść w stronę w którą leciały.

47
Drewniana Chatka / Odp: Z zewnątrz
« dnia: Sierpień 15, 2014, 11:37:49 »
Obudził się jak dostał wałkiem. Ah... musiał przysnąć, pod drzwiami, i dostać wałkiem. Wstał otrzepał się, (cały czas myśląc o jednym) i odszedł. Może zrobi coś pożytecznego

48
Śmietnik / Odp: OM NOM NOM
« dnia: Sierpień 15, 2014, 00:11:33 »
Dobra... na razie nie wiem czy mieć nadziej, że da ten naszyjnik.

49
Śmietnik / Odp: OM NOM NOM
« dnia: Sierpień 14, 2014, 23:59:41 »
Ta jasne... Na razie to siedzę pod drzwiami

50
Drewniana Chatka / Odp: Z zewnątrz
« dnia: Sierpień 14, 2014, 23:58:39 »
Obracał w palcach naszyjnik z serduszkiem. Mówiąc, że cały czas o niej myśli -nie kłamał. Po głowie chodziła mu tylko nieznana kobieta, nie zdolna do ujarzmienia. Delikatnie stąpała po jego umyśle z tym uśmiechem na twarzy. Tak radosna. Jeśli coś zrobi to albo jeszcze bardziej będzie o niej myśleć, albo zapomni. Chociaż nie chce zapominać. Chce patrzeć na jej uśmiechniętą twarz za każdym razem. Jęknął coś pod nosem, może przekleństwo, może ciepłe słówko które by jej powiedział.

51
Drewniana Chatka / Odp: Z zewnątrz
« dnia: Sierpień 14, 2014, 23:10:45 »
Wyszedł z domu, było zupełnie czarno. Stanął po ścianą i oparł się plecami. Ma czas

52
Drewniana Chatka / Odp: Wewnątrz
« dnia: Sierpień 14, 2014, 23:10:04 »
-A skąd mam mieć pewność, że wypoczniesz? Ale dobra. Jak chcesz to idę -Podniósł rękę i wyszedł

53
Drewniana Chatka / Odp: Wewnątrz
« dnia: Sierpień 14, 2014, 22:56:14 »
-To tylko czatuję -Wstał i podniósł kryształ który tu zostawił, z jednej z wielu kieszeni wyciągną świeczuszkę a z drugiej zapałki i obcięty kawałek z opakowania po zapałkach. Na świeczce zaczął tańczyć płomień. Tak jak podejrzewał kamień reagował też na światło ognia. W efekcie po pokoju znowu latały radosne świetliki w wielu barwach. Położył kamień na półce.

54
Drewniana Chatka / Odp: Wewnątrz
« dnia: Sierpień 14, 2014, 22:45:05 »
-Jeśli masz jakieś rany to je opatrzyć, jak gorączkę, to podam zioła, jeśli po prostu jesteś zmęczona to dopilnuję, że pójdziesz spać i sobie pójdę. -Uśmiechnął się -No... to masz jakieś rany z którymi nie dajesz rady? Spokojnie nie chcę ci się 'dogłębnie przyjrzeć'

55
Drewniana Chatka / Odp: Wewnątrz
« dnia: Sierpień 14, 2014, 22:16:52 »
Wszedł prowadząc dziewczynę, doprowadził ją do sypialni i położył a łóżko. Kamień już przestał świecić, w sumie co można wymagać w środku nocy.
-Połóż się tu i odpocznij. -Uśmiechnął się i puścił jej dłoń i biodro.

56
Drewniana Chatka / Odp: Z zewnątrz
« dnia: Sierpień 14, 2014, 22:03:36 »
Wprowadził ją do środka


---------------------------
Za późno, jak dotkną skóry kobiety, to już tak łatwo go nie odpędzisz

57
Drewniana Chatka / Odp: Z zewnątrz
« dnia: Sierpień 14, 2014, 21:14:57 »
-Pomogę -Stanął obok niej, położył jej dłoń na swoich ramionach a drugą na jej biodrze. -Pewnie jesteś już zmęczona, użeraniem się ze mną, i już ciemno się robi. -Powoli prowadził ją w stronę domu.


----------------------------
Nie tak łatwo się mnie pozbyć.

58
Drewniana Chatka / Odp: Z zewnątrz
« dnia: Sierpień 14, 2014, 21:04:29 »
Zaśmiał się
-Aż tak źle, że wstać nie możesz? -Kucnął obok niej i się jej przyglądał

59
Drewniana Chatka / Odp: Z zewnątrz
« dnia: Sierpień 14, 2014, 20:58:54 »
-Co? Nie, wszystko jest dobrze, teraz chodzi o ciebie, tak? Nie każdy zdrowy fizycznie chce o morfinę. -Uśmiechnął się nadal trzymając wyciągniętą dłoń.

60
Drewniana Chatka / Odp: Z zewnątrz
« dnia: Sierpień 14, 2014, 20:52:22 »
-Nie przyglądałem ci się. Zawsze można jeszcze zranić psychikę i nawet jakbym chciał to bym nie zobaczył. Ja po prostu martwię się o wszystkich, nawet jeżeli chcieli mnie poważnie uszkodzić wałkiem do ciast -Zaśmiał się -To moja wina, że nie można przestać o tobie myśleć?



-----------------------------------
Teraz już chyba podryw... Buhaha

Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 10
Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
stadniniakonna przemoc magicalespackluporum watahaczystejkrwi klubbeardedcollie