Tereny Plemienia Mroku > Puszcza
Mroczny Las
Evora:
Watriss:
Przyjście tu zajęło jej trochę, szczególnie dlatego że postanowiła pozostać w postaci ludzkiej przez jakiś czas. Wilcza stała się zbyt rozpoznawalna. Rozejrzała się, z tego co pamiętała to terany Mroczniaków. Być może tu znajdzie coś ciekawego. Ta mgła powinna ją na jakiś czas ukryć szkoda że nie zapachu.
Mordren:
Obecność jej tutaj zbytnio go nie zaskoczyła. Raczej to że jest w ludzkiej postaci. Znając jej umiejętności wyczuwania obecności przeciwnika pewnie wie że tu jestem. Postanowił ukryć się na jakiś czas i ją śledzić. Puki nie ma żadnych problemów, nie będzie się ujawniał.
Watriss:
Czyli ktoś ją śledzi. Nie dziwiła się zresztą to tereny patrolowane. Nie miała ochoty sprawdzać kim jest, po prostu poszła dalej. Przyjrzała się skałom od razu wymyśliła sposób w jaki mogła by torturować na nim przeciwnika.
Watriss nie czas na zabawy, karci ją druga osobowość i idzie dalej w głąb lasu.
Watriss:
-Cholera nic tu niema musze zawracać.- Obróciła się na pięcie i ruszyła w przeciwnym kierunku.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej