Tereny Plemienia Mroku > Zatoka Wraków

Most

(1/2) > >>

Evora:

 Most prowadzący na drugi brzeg, gdzie kończą się granice plemienia i zaczynają ludzkie siedliska.

Amber:
Przyszła nad wąski, długi most i spojrzała na wodę. Nie wyglądała ona na krystalicznie czystą, pływały w niej kawałki drewna lub liny. Zaczęła przechadzać się mostem. Była na terenach plemienia Mroku, a przynajmniej tak sądziła. W oddali widziała światła. Zapewne jakaś wieś bądź miasto zamieszkane przez ludzi. Zmieniła się w dziewczynę i szła dalej, by nie zwracać na siebie zbytniej uwagi.

Argona:
W oddali ujrzałam jakąś dziewczynę. Zmarszczyłam brwi. Nie pamiętałam, żebym ją wcześniej widziała w Plemieniu Mroku, więc zapewne pochodziła albo z innego plemienia, albo z pobliskiej krainy ludzi. Również przybrałam ludzką formę i podeszłam do niej.
- To urocze miejsce nieprawdaż? - powiedziałam z kpiącym uśmiechem stając kilka metrów za nią

Amber:
- Prawdę powiedziawszy to miejsce ma urokliwość wysypiska na śmieci - odparła z nutką ironii w głosie. Nie odwracała się, patrzyla przed siebie na odległe zabudowania. Ach te mroczki, żeby tereny łączyć z ludźmi... Niemądre posunięcie.

Argona:
- Osobiście uważam to raczej za wysypisko głupoty - spojrzałam na fragmenty krętu płynącego po powierzchni wody - Znów musiał się rozbić jakiś statek i nikt oczywiście tego nie posprzątał. Ludzie są tacy leniwi, nie sądzisz?
  Ruszyłam w kierunku dziewczyny, minęłam ją i szłam teraz prosto do ludzkiej osady.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej